W publikowanym cyklu „Siedmiu Podróży” prezentujemy krótkie fragmenty przewodników Wojciecha Kujawskiego wraz z archiwalnymi fotografiami. Odnajdziecie w nich Państwo miejsca zlokalizowane w gminach Rozogi, Dźwierzuty, Szczytno, Jedwabno i miastach Szczytno, Pasym i Wielbark. Mamy nadzieję, że zachęci to Państwa by sięgnąć po przewodniki autora i odwiedzić opisywane miejsca.
Miejscowości powiatu szczycieńskiego pojawiły się już na kartach pierwszego przewodnika serii „szlaków wodnych” QMK, tomu Krutynia, ale jako punkt wyjścia wędrówki po ziemi szczycieńskiej proponuję przyjąć tom Omulew – Pisa, którego karty przybliżają nam kolejno wszystkie gminy należące współcześnie do powiatu, a cały powiat stanowi ponad dwie trzecie tej książki. Warto to podkreślić zwłaszcza przy prezentacji pierwszej z nich, czyli gminy Jedwabno, część miejscowości leżących w jej granicach (w tym samo Jedwabno) należało bowiem pierwotnie do powiatu nidzickiego. Zresztą Nidzica jest miejscem, od którego rozpoczyna się przemierzanie południowych kresów Mazur. Geograficznie ta swoista podróż w czasie wiedzie z zachodu na wschód, a dolina rzeki Omulwi zaprowadzi nas w pierwszej kolejności do miejscowości Kot.
Opis. Fragment przewodnika Wojciecha Kujawskiego.
Nazwa Kot to dość osobliwe spolszczenie pierwotnej nazwy Omulefofen, czyli Omulewski Piecek albo Omulewski Piec, wskazującej na to, że w czasach kolonizacji Wielkiej Kniei, której pozostałością jest m.in. Puszcza Napiwodzko-Ramucka, działał tu przemysł dawny leśny. Jego cześcią były piece wykorzystywane do pozyskiwania węgla drzewnego i rudy żelaza (wskazuje na to także wspólczesna nazwa innej osady w tych stronach – Czarny Piec). Warto wspomnieć, że utrwalona na reprodukowanej w książce pocztówce gospoda Serafina należała bodajże do wuja Dietmara Serafina, byłego dyrektora Muzeum Ziemi Piskiej w Piszu i wieloletniego pracownika tej placówki. Co więcej, rewers pocztówki zawiera także korespondencję sygnowaną nazwiskiem Serafin, zapewne jej autorem był właściciel gospody. Takich „dotyków” historii znajdziemy w książce więcej, będzie jeszcze okazja o nich wspomnieć.
Opis. Fragment przewodnika Wojciecha Kujawskiego.
W dalszej kolejności mamy okazję odwiedzić wsie Dębowiec i Dłużek. Tę drugą publice polskiej przybliżył przed II wojną światową Melchior Wańkowicz. Na kartach swojej słynnej książki Na tropach Smętka (1936) opisał tragiczną historię miejscowego karczmarza Kiwickiego, jej fragmenty zostały przytoczone w formie cytatów jako tekst towarzyszący archiwalnej pocztówce z epoki. Jako ciekawostkę można dodać, że w czasie wydania Omulew – Pisa autor nie dysponował jeszcze inną pocztówką z Dłużka, na której znalazł się „Gasthaus Kiwicki”, a która być może ukaże się w jednym z kolejnych tomów serii. Zapiski Wańkowicza z jego podróży przez Mazury znajdziemy także przy okazji odwiedzenia wsi Burdąg czy Jedwabno.
Opis. Fragment przewodnika Wojciecha Kujawskiego.
Mistrz polskiego reportażu to niejedyna znana postać, która na kartach swoich publikacji utrwaliła zapis podróży przez okolice Jedwabna. Odwiedzenie wsi Szuć stało się okazją do przytoczenia impresji z jazdy konnej przez Mazury Anno 1941 autorstwa hrabiny Marion Dönhoff, znanych polskiemu czytelnikowi z wydanej przez Wydawnictwo Borussia nieosiągalnej już (w wersji polskojęzycznej) książki Nazwy, których nikt już nie wymienia. Fragmenty obu książek towarzyszą czytelnikowi także w dalszej części podróży znaczonej archiwalnymi pocztówkami. Podobnie jak cytaty z fundamentalnej pozycji, jaką w kanonie literatury regionalnej niewątpliwie jest Ilustrowany przewodnik po Mazurach Pruskich i Warmii dra Mieczysława Orłowicza (1923), będący zresztą swoistą inspiracją przy tworzeniu serii ilustrowanych przewodników QMK.
Opis. Fragment przewodnika Wojciecha Kujawskiego.
Podróż przez dawne Mazury proponowana w cyklu „szlaków wodnych” wytyczają naturalne drogi wodne i ich otoczenie, a nie granice administracyjne gmin, toteż wsie należące administracyjnie do Jedwabna spotkamy także w następnych rozdziałach. „Turystykę porównawczą” można zatem praktykować tu także przy okazji wizyty we wsiach Waplewo czy Małszewo. Warto w tym momencie rozwinąć nieco pojęcie „turystki porównawczej” – użyli jej kilkanaście lat temu fanatyczni miłośnicy Mazur z Krakowa, kolekcjonujący kolejne tomy serii „szlaków wodnych”. Co roku spędzali urlop w formie wycieczek rowerowych prowadzących po drogach Mazur, odwiedzali poszczególne wioski, starając się odszukać obiekty utrwalone na przedwojennych pocztówkach i analizując topografię terenu w ujęciu współczesnym i sprzed 100 lat. To przykład na to, że wykorzystując ilustrowane przewodniki QMK można samemu stworzyć własne porównanie w konwencji „to samo dawniej i dziś”, dzięki aktywnemu poznawaniu kolejnych zakątków regionu.
Opis. Fragment przewodnika Wojciecha Kujawskiego.
Szczególnie ciekawym materiałem dla zainteresowanych taką formą odkrywania Mazur „nieznanych” są unikalne widoki nieistniejącej już, a otoczonej szczególnym nimbem „tajemniczości” wsi Małga. Jedna z dwóch pocztówek przedstawiających Małgę została wykorzystana jako ilustracja epilogu książki, co niewątpliwie podkreśla „kultowy” status tej miejscowości.
Opis. Fragment przewodnika Wojciecha Kujawskiego.
Opis. Fragment przewodnika Wojciecha Kujawskiego.
Nazwa Kot to dość osobliwe spolszczenie pierwotnej nazwy Omulefofen, czyli Omulewski Piecek albo Omulewski Piec, wskazującej na to, że w czasach kolonizacji Wielkiej Kniei, której pozostałością jest m.in. Puszcza Napiwodzko-Ramucka, działał tu przemysł dawny leśny. Jego cześcią były piece wykorzystywane do pozyskiwania węgla drzewnego i rudy żelaza (wskazuje na to także wspólczesna nazwa innej osady w tych stronach – Czarny Piec). Warto wspomnieć, że utrwalona na reprodukowanej w książce pocztówce gospoda Serafina należała bodajże do wuja Dietmara Serafina, byłego dyrektora Muzeum Ziemi Piskiej w Piszu i wieloletniego pracownika tej placówki. Co więcej, rewers pocztówki zawiera także korespondencję sygnowaną nazwiskiem Serafin, zapewne jej autorem był właściciel gospody. Takich „dotyków” historii znajdziemy w książce więcej, będzie jeszcze okazja o nich wspomnieć.
Opis. Fragment przewodnika Wojciecha Kujawskiego.
W dalszej kolejności mamy okazję odwiedzić wsie Dębowiec i Dłużek. Tę drugą publice polskiej przybliżył przed II wojną światową Melchior Wańkowicz. Na kartach swojej słynnej książki Na tropach Smętka (1936) opisał tragiczną historię miejscowego karczmarza Kiwickiego, jej fragmenty zostały przytoczone w formie cytatów jako tekst towarzyszący archiwalnej pocztówce z epoki. Jako ciekawostkę można dodać, że w czasie wydania Omulew – Pisa autor nie dysponował jeszcze inną pocztówką z Dłużka, na której znalazł się „Gasthaus Kiwicki”, a która być może ukaże się w jednym z kolejnych tomów serii. Zapiski Wańkowicza z jego podróży przez Mazury znajdziemy także przy okazji odwiedzenia wsi Burdąg czy Jedwabno.
Opis. Fragment przewodnika Wojciecha Kujawskiego.
Mistrz polskiego reportażu to niejedyna znana postać, która na kartach swoich publikacji utrwaliła zapis podróży przez okolice Jedwabna. Odwiedzenie wsi Szuć stało się okazją do przytoczenia impresji z jazdy konnej przez Mazury Anno 1941 autorstwa hrabiny Marion Dönhoff, znanych polskiemu czytelnikowi z wydanej przez Wydawnictwo Borussia nieosiągalnej już (w wersji polskojęzycznej) książki Nazwy, których nikt już nie wymienia. Fragmenty obu książek towarzyszą czytelnikowi także w dalszej części podróży znaczonej archiwalnymi pocztówkami. Podobnie jak cytaty z fundamentalnej pozycji, jaką w kanonie literatury regionalnej niewątpliwie jest Ilustrowany przewodnik po Mazurach Pruskich i Warmii dra Mieczysława Orłowicza (1923), będący zresztą swoistą inspiracją przy tworzeniu serii ilustrowanych przewodników QMK.
Opis. Fragment przewodnika Wojciecha Kujawskiego.
Podróż przez dawne Mazury proponowana w cyklu „szlaków wodnych” wytyczają naturalne drogi wodne i ich otoczenie, a nie granice administracyjne gmin, toteż wsie należące administracyjnie do Jedwabna spotkamy także w następnych rozdziałach. „Turystykę porównawczą” można zatem praktykować tu także przy okazji wizyty we wsiach Waplewo czy Małszewo. Warto w tym momencie rozwinąć nieco pojęcie „turystki porównawczej” – użyli jej kilkanaście lat temu fanatyczni miłośnicy Mazur z Krakowa, kolekcjonujący kolejne tomy serii „szlaków wodnych”. Co roku spędzali urlop w formie wycieczek rowerowych prowadzących po drogach Mazur, odwiedzali poszczególne wioski, starając się odszukać obiekty utrwalone na przedwojennych pocztówkach i analizując topografię terenu w ujęciu współczesnym i sprzed 100 lat. To przykład na to, że wykorzystując ilustrowane przewodniki QMK można samemu stworzyć własne porównanie w konwencji „to samo dawniej i dziś”, dzięki aktywnemu poznawaniu kolejnych zakątków regionu.
Opis. Fragment przewodnika Wojciecha Kujawskiego.
Szczególnie ciekawym materiałem dla zainteresowanych taką formą odkrywania Mazur „nieznanych” są unikalne widoki nieistniejącej już, a otoczonej szczególnym nimbem „tajemniczości” wsi Małga. Jedna z dwóch pocztówek przedstawiających Małgę została wykorzystana jako ilustracja epilogu książki, co niewątpliwie podkreśla „kultowy” status tej miejscowości.
Opis. Fragment przewodnika Wojciecha Kujawskiego.